( Skoda 105 ) 105 porady II

[BassQ]

Każdy skodziarz wie ze skodićki lubią gubić tyle koła, spowodowane jest to debilną budową półosi, mianowicie , cała półoś jest pełna a od miejśca w kturym zaczyna się bęben jest postą rurką i właśnie w miejscu w kturym zaczyna sie beben półoś sie ukręca, (ja zgubiłem koło ok miesiąca temu - dobrze ze jechałem góra 20km\h) jedyną rada jaką moge wam dać to to że gdy od kturegoś z tylnych kół pojawia sie skrzypienie, a nie jest to wina np:hamulców, to jest to właśnie oznaką tego ze półoś zaczyna się ukręcać, nie odpanie odrazu (moją kwiczała z 3 mieszki) ale warto ja wymienieć w domowym zaciszu niż szukać lawety do ściagnięcia skody z trasy (jak to było w moim przypadku ) no i chyba nie musze mówić czym może sie skończyć odpadnięcie koła przy większych predkościach, ja powiem jakie były straty w moim przypadku: predkość ok 20km\h (prędkość patrolowa ) ukreciła sie półoś, wysówający sie będen pogioł szczęke, koło wygieło nadkole , a nadkole przecięło opone, podczas transportu skody na motylku (nic innego nie miałem pod ręką) dzięki naszym kochanym dziurą wyrabały się przeguby kulkowe (no cuż blisko do domu nie było). To tyle Pozdr
_________________
== kozak forum ==