Witam Forumowiczów.
Rozwinę pytanie.
Czy moge bez większych komplikacji dla silnika usunąć katalizator i zastąpić go "strumienicą" lub zwykłym kawałkiem rurki?
nie wiem jakie może to mieć komplikacje dla silnika tudzież dla komputera sterującego. Prosze o podpowiedzi.
Poruszam się Skodą Felicia 1997r. 1.6MPI z sekwencyjną instalacją gazową.
Dzięki za odpowiedzi.
wudar44 _________________ 3majta się ramy to... nie pospadamy:)
katalizator jest za kolektorem wylotowym czyli za sądą lambda, więc wydaje sie być możliwym usunięcie katalizatora. i środowisko na tym ucierpi . _________________ Škoda Felicia 1,3 MPI Combi 96/97 Perła "Street Race Bad Boy"
Lepiej pozostaw katalizator na miejscu - coroczny przegląd techniczny może wykazać brak katalizatora (sonda w rurę wydechu i wszystko widać). Jak się nie zmieścisz w normach to masz problem. No, chyba, że masz znajomy warsztat.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.