Witam! Od 30 listopada zeszłego roku jestem posiadaczem skody favorit. Moja sprawa polega na tym, że nie chce mi się właczać te automatyczne ssanie. W zasadzie włacza się raz na jakiś czas i tylko tyle. Przed urochomieniem podpompuje trochę paliwa pedałem. Gdy przekręcam kluczyk w stacyjne, silnik załapuje natychmiast, ale zaraz gaśnie. Odczekam chwilkę, zapalę, gdy czuje że gaśnie podtrzymam go trochę na gazie, lecz i tak za chwilę zgaśnie. I tak parę razy zanim jest ok. Czy da się coś z tym fantem zrobić? W czym można by było pogrzebać żeby to wyregulowć?
Dołączył: 08 Lip 2008 Posty: 36 Skąd jesteś (miejscowość / region): Jaworzno Posiadane auto: Skoda Favorit 135 L
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 08 Lip 2008, 20:29
Temat postu:
Re: ( Skoda Favorit ) favorit i ssanie
Prawidłowe zapalanie Favoritki polega na uprzednim uruchomieniu automatyki ssania polegającym na wciśnięciu i przytrzymaniu wciśniętego pedału gazu przez 2-3 sekundy. Dopiero potem przekręcamy kluczyk. Jeżeli jednak uruchamiasz ją prawidłowo, a ssanie nie działa może to mieć związek z uszkodzonym termobimetalowym czujnikiem. Ale prawdopodobnie mogą być jeszcze inne przyczyny... Kochana motoryzacja.
Pozdrawiam. _________________ Piękna jak Maybach, szybka jak bolid - taka jest właśnie Skoda Favorit.
Hej,
Zdecydowalem sie zapytac szanownych kolegow o pomoc w rozwiazaniu mojego problemu gdyz-szukajac na roznych forach i w GOOGLE-nie znalazlem wlasciwej wskazowki umozliwiajacej rozwiazanie mojego problemu. Od dlugiego juz czasu przy porannym rozruchu lub dlugotrwalym postoju mojej Formanki obroty wchodza na poziom okolo 1800-2000, ale za chwile stopniowo spadaja do okolo 1200, a silnik dosc mocno sie trzesie. Aby ruszyc musze przez okolo 2 minuty trzymac noge na gazie i obroty na poziomie 1500-1800 (w tym czasie dosc mocno kopci z wydechu). Po puszczeniu pedalu gazu obroty oscyluja na poziomie 1000-1100. Po ruszeniu da sie odczuc ubytek mocy. Taka sytuacja trwa do momentu przejechania okolo 1km (zaleznie od temperatury otoczenia). Po przejechaniu tego odcinka (i przypuszczam podniesieniu temperatury plynu) ssanie jakby wlacza sie i obroty trzymaja sie na poziomie 1700-1900. Po gwaltownym nadepnieciu pedalu gazu schodza do 1300, przy wylaczeniu ssania po osiagnieciu wlasciwej temperatury plynu trzymaja sie rowno na poziomie 900 (tak ustawilem sobie wolne obroty).
Nie moge znalezc przyczyny nie uruchomienia sie ssania na bardzo zimnym silniku po dlugim postoju (po krotkim jest wszystko OK). Sprawdzalem prace przepustnicy ssania i nie zauwazylem nic nadzwyczajnego (po nacisnieciu pedalu gazu przed zapaleniem zamyka sie, po zapaleniu silnika lekko sie uchyla).
Byc moze ktos z Was mial podobny problem lub slyszal o nim i moglby mi doradzic. Slyszalem tez, ze w ksiazce autorstwa Panow Maliny i Adrt-a jest bardzo czytelnie opisany gaznik. Moze ktos ma w PDF lub wie skad sciagnac - bede bardzo wdzieczny.
Podaje moj nr GG: 779055[/i]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Skoda Favorit ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.