( Skoda Fabia ) Wpadnięcie bagnetu do kolektora - problem z pracą silnika

[RadekSkodaFabia1.4]

Witajcie,
Bardzo Was proszę o pomoc.
Mianowicie oddałem samochód żeby wymienić świece.
Ale najpierw muszę opowiedzieć co się stało kiedyś. Otóż jakiś czas temu zerwała się rurka od bagnetu(puścił spaw) i przez fachowca prowizorycznie została zamontowana z użyciem zacisków plastikowych żeby jakoś się trzymało(i działało to bardzo dobrze).
Po czym po wymianie świec(gdzie jest zdejmowana osłona silnika i w tym wyjmowany bagnet), odbieram samochód a tutaj odgłos jak z traktora. Okazało się że właśnie jak się wsadza bagnet do rurki to przy końcu chyba wchodziło do kolektora i stad to stukanie(bagnet został oczywiście cały pokrzywiony). Stąd stwierdzam ze przy zdejmowaniu osłony silnika coś tam zostało naruszone.
I idąc do sedna sprawy pojawił się taki problem szczególnie słyszalny od 80 km a na 100 km bardzo słyszalny, mianowicie już przy delikatnym dodawaniu gazu zaczynam czuć takie drżenie i wibracje na kierownicy czy pedale gazu oraz słychac takie szuranie lekkie buczenie(podobne jak z łożyskiem ale jednak inne). Jak puszczam na luz czy jest na biegu ale nie daje gazu to jest jak było cichutko. Tak samo jadac juz szybciej od 100 km ogolnie znacznie głosniej wszystko słychac, silnik wydaje sie głosniejszy. A szczególnie takie wrażenie ze cos tam własnie stuka czy puka.
Czy poprzez to ze wleciał tam gdzies bagnet mogło spowodowac taki problem?
Mechanik probuje powiedziec ze to łożysko ale taka opcja juz odpadła bo bez biegu jest cisza poza tym to jest jednak inny odgłos.
Bardzo Was proszę o pomoc. Muszę wiedzieć jak rozmawiać z mechanikiem.
Obawiam się najgorszego ze coś tam sie stało poważnego.
Z góry dziękuje:)