( Skoda Octavia ) Migająca czerwona kontrolka od oleju + sygnał dźwiękowy.

[wwwradek]

Wyjechałem swoją Skodą Octawią I 1.6B+Gaz 8V 102kM 2004r. z pod wiaty, a było -16stopni i wszystko ok. Trasa nie za daleka bo 1km, po czym Skodzina stała na otwartym parkingu przez godzinę.
Wróciłem odpaliłem i pojechałem. Jedynka, dwójka 2500obr/min i wtedy zamrugała do mnie czerwona kontrolka od oleju, odezwała się wraz z piskliwym sygnałem dźwiękowym. Zjechałem, zgasiłem samochód, sprawdziłem olej - jakiś wydał mi się gęsty - ale był. Ciężko, żeby po 4500km od zmiany oleju już go brakowało.
Odpaliłem więc Skodzinę ponownie, kontrolka zgasła tak jak powinna, ale ponownie pojawiła się jak dodałem gazu zwiększając prędkość obrotową silnika do 1500 na minutę. Więc poczekałem, aż silnik się rozgrzeje na wolnych obrotach. Po pięciu minutach przygazowałem i kontrolka oleju już nie pojawiła się, mimo tego że wskazówka temperatury nawet nie drgnęła z nominalnego poziomu 50 stopni.
Czy mam się czym zacząć obawiać, czy to tylko olej zgęstniał na tym mrozie i pompa nie dawała rady zrobić ciśnienia?
Bardzo proszę o podpowiedz, ze strony bardziej doświadczonych kolegów. Z góry dzięki za komentarze - pozdrawiam.