Skoda

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponyksiążkilinkiopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.



 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum SKODA Forum Strona Główna -> ( Skoda Fabia ) Porady, problemy techniczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Emjot27

Debiutant



Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 14
Skąd jesteś (miejscowość / region): Bydgoszcz
Posiadane auto: Skoda Fabia 1.9 TDI Combi
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 10 Lut 2007, 15:57
Temat postu:

Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


Witam. Od października 2006 roku mam nową skode Fabie 1.9 TDI wersji MINT. Do tego czasu sprawowała się bez zarzutu. Jeździłem nim zawsze tak jak należy prawidłowo eksploatować samochód. Na noc wyłączałem zawsze wszystkie urządzenia, które mogły by potencjalnie pobierać prąd z akumulatora, czyli radio, grzałki tylnej szyby lusterek itp Nigdy też, nie zostawiłem go na noc na światłach czy też z włączonym oświetleniem wewnątrz. Auto garażuje. Jeżdżę nim głównie do pracy oddalonej o 18 km. Dość często mam też dłuższe odcinki po 40 do 200 km.

Pewnego dnia rano próbowałem rano odpalić auto bez skutecznie. Okazało się, że akumulator jest zupełnie rozładowany. Naładowałem go tj kazano mi w serwisie i zapalił. Umówiłem, się z serwisem na diagnostyki dzień później. Następnego dnia po nocy znowu akumulator był na zero. Tym razem wezwałem asitance, podładował mnie i kazał jechać do serwisu. zostawiłem auto na 1 dzień na testy. Następnego dnia zadzwonili do mnie i kazali przyjechać odebrać auto.

Gdy przyjechałem, na pytanie co stwierdzili, jakiś mądrala, powiedział, że przyczyną był rozładowany akumulator (jaka spostrzegawczość Smile )a na moje pytanie co to spowodowało? odpowiedział, że w zimowych warunkach ogrzewam samochód i związku z tym jest duży pobór mocy i dla tego akumulator się rozładował !!!!!!!!! Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy

Opanowałem ledwo śmiech zmieszany z furią i ironią, i walnąłem mu wywód, którego już tutaj nie będę cytował (szkoda nerwów i miejsca ) Tak czy siak, powiedziałem mu co o tym myślę, że nowy samochód z nowym akumulatorem (mam go 4 miesiące) pada ponieważ używam go normalnie jak każdy inny, korzystając z ogrzewania Very Happy Jak to mu powiedziałem, to on zmienił gadkę, na to, ze zimą jeżdżę na krótkich dystansach i akumulator nie zdąży się naładować Very Happy Very Happy Ogólnie zaczął już zmyślać takie bzdury, że ledwo powstrzymywałem wściekłość!!!

Ogólnie zażyczyłem sobie, aby wystawił mi pełną dokumentację diagnostyk jakie wykonali gdyż jedyne co mi dali to 2 wydruki jeden Test akumulatora gdzie napisany jest wynik "Napięcie obciążenia: 11,4 V" a drugi Test regulatora gdzie napisana jest wartość: 14,5 V Nie znam się na tym, ale wg ich opinii, wszystko jest w porządku :/ Pełną dokumentacje mają mi dać w poniedziałek, bo podobno nie było już elektryka :[ :[
Nie chcieli mi nawet wpisać nic do krążki gwarancyjnej, gdyż stwierdził, że to nie była żadna usterka, ale ja stanowczo zażyczyłem sobie aby tego dokonał !!!

Zapytałem się go również, czy może mi dać gwarancję, że to już się nie powtórzy, na co mi powiedział, że takiej gwarancji mi nie może dać ale może mnie zapewnić, że nie powinno się już to powtórzyć :[ :[ :[

Wg mnie, oni nie wiedzą co się dzieje. Naładowali jedynie akumulator do pełna, z nadzieją, że przez kolejne 4 miesiące będzie ok, a potem tak znowu przez 2 lata , żeby minęła gwarancja. Boję się, że to jakaś ukryta wada a ASO nie nie potrafi jej znaleźć :[

Proszę was o poradę, co mam dalej zrobić??? Nie bardzo wiem jak z nimi postąpić, bo ewidentnie jest to podejrzane. Kupiłem nowe auto, z nadzieją, że będzie bezawaryjne, i nie będę musiał się stresować, że coś nie zadziała, tj miałem takie problemy w przypadku mojego poprzedniego używanego auta

Dodatkowo, chcę napisać, że chciałem zbadać, w jakim jest stanie teraz akumulator jak go odebrałem z serwisu. Wg instrukcji obsługi jest tam małe okrągłe okienko, wg którego po kolorze można stwierdzić w jakim stanie jest akumulator. Jeżeli jest zielony to jest ok, jeżeli czarne lub bezbarwne to nie dobrze. Nie wiem czy dobrze widzę, ale wg mnie tam nie ma żadnej barwy, na pewno nie widzę zielonego !!! Czy Serwis robie sobie ze mnie jaja ???

Błagam, poradźcie coś, bo brak mi pomysłów, co dalej???
Powrót do góry
piotrlasso

Auto Maniak



Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 892
Skąd jesteś (miejscowość / region): krakow

Piwa: 3/1
Wysłany: Sob 10 Lut 2007, 16:39
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


witam
patrząc na dane wszystko jest w porządku napięcie akumulator prawidłowe i napięcie ładowania tez prawidłowe wiec coś takiego nie powinno mieć miejsca
ale chcąc się bliżej przyjrzeć sprawie
to trzeba sprawidzć dwie rzeczy
jeśli naładowali akumulator w servisie i na następny dzień nie odpalił to trzeba wziąść założyc inny akumulator i sprawdzic czy na następny dzień zapali jeśli nie
to jest to wina jakiegoś poboru mocy np świecąca zarówka w bagarzniku lub wina alarmu wyje co chwilę
a jesli odpali to znaczy że akumulator ma zwarcie wewnętrzne i stracił pojemność wtedy trzeba go oddać na reklamacje
do tego potrzeba wypis z servisu że napięcie ładowania jest prawidłowe
no i czekać na rozpatrzenie gwarancji jeśli nie dadzą nowego akumulatora to napisz do mnie to powiem Ci w jaki sposób uzyskac nowy od nich mam swoje sposoby:)
pisz smiało co się udało stwierdzic z nowym akumulatorem (podmienionym)
bo w zimie jadąc na światłach i włączonym nawiewie i nawet ogrzewanej tylnej szybie nie ma szans żeby po jednym przejeździe akumulator padł
pozdrawiam
_________________
piotr
Powrót do góry
Emjot27

Debiutant



Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 14
Skąd jesteś (miejscowość / region): Bydgoszcz
Posiadane auto: Skoda Fabia 1.9 TDI Combi
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 10 Lut 2007, 16:48
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


Dzięki za szybką odpowiedź. Nie do końca mnie zrozumiałeś, jeżeli chodzi o to co działo się po tym jak odebrałem go z serwisu. Samochód, jak na razie odpala (tzn minęło dopiero 6 godzin ) wiec nie wiem, czy akumulator jest rozładowany, nie mogę po prostu jednoznacznie stwierdzić po kontrolce na akumulatorze, czy jest on naładowany czy nie. Dzisiaj jadę w dłuższą trasę, jak z niej włóce ( mam nadzieje, szczeliwie Wink ) i po dłuższym postoju zobaczę jak się zachowuje, to dam Ci znać. Póki co, dziękuje za odpowiedź.

Pozdrawiam.
Powrót do góry
piotrlasso

Auto Maniak



Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 892
Skąd jesteś (miejscowość / region): krakow

Piwa: 3/1
Wysłany: Nie 11 Lut 2007, 14:38
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


powinna być wyraźna zielona kontrolka na akumulatorze jak jest nałądowany
_________________
piotr
Powrót do góry
Emjot27

Debiutant



Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 14
Skąd jesteś (miejscowość / region): Bydgoszcz
Posiadane auto: Skoda Fabia 1.9 TDI Combi
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 12 Lut 2007, 21:46
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


Witam ponownie.

Wróciłem więc z dłuższego wyjazdu rodzinnego i trzeba przyznać, że 2 noce postoju po 12 godzin jeden i 24 drugi zapalił bez problemu (pomimo -14 st mrozu) No ale w końcu niby go ładowali w serwisie 12h. Tak czy siak, pojechałem dzisiaj znowu do serwisu, aby porozmawiać z dyrektorem tego właśnie działu :p no i jedyne co się dowiedziałem, to to, że stwierdzili, że przyczyną rozładowania było to, że nie był on dobrze naładowany gdy go odebrałem jak był nowy. Prawdopodobnie stał ponad tydzień w Poznaniu zanim go przywieźli do salonu i nie zdjęli klamry z akumulatora. Tak czy siak, brzmi to dla mnie trochę nie pewnie i nie bardzo ufam takiej tezie, no ale na razie nie mam wyjścia. Dopóki działa, jest ok. Jednak to "magiczne okienko" trochę mnie martwi, gdyż oni twierdzą, że jest zielone, ale ja tam nic nie widzę Smile Smile Muszę, chyba zobaczyć jak to wygląda w fabii mojej bratowej :/

Mam jeszcze jedno pytanko do Ciebie. Jak w "domowych" warunkach zobaczyć, czy akumulator, nie jest zbyt rozładowany? Jakimś miernikiem? Mam znajomego elektronika, ma takie narzędzia jakby co :/ Jestem laikiem jeżeli chodzi o to Wink
Powrót do góry
Reklama








Wysłany: Pon 12 Lut 2007, 21:46
Temat postu:

reklama


Powrót do góry
piotrlasso

Auto Maniak



Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 892
Skąd jesteś (miejscowość / region): krakow

Piwa: 3/1
Wysłany: Wto 13 Lut 2007, 11:28
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


ale kitu Ci nawciskał
jeśłi ładowanie jest oki w samochodzie to po przejeździe ok 100 km akumulator się w pełni naładuje no chyba że jeździsz w miejskich warunkach i często odpalasz ale już po przejechani paru kilometrów powinien dochodzic do formy
tak akumulator mozna sprawdzić voltomiewrzem znajomy napweno wytłumaczy:)
zapewne jak to bywa w servisach coś spieprzyli przy składaniu auta i teraz się wykręcaja że akumulator był niedoładowany
a najlepiej to sobie oznaczyć żeczy które można łatwo wymienić i po ich robocie sprawdzać
już nie raz się na tym ludzie przejechali
_________________
piotr
Powrót do góry
Emjot27

Debiutant



Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 14
Skąd jesteś (miejscowość / region): Bydgoszcz
Posiadane auto: Skoda Fabia 1.9 TDI Combi
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 13 Lut 2007, 20:58
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


Hmmm.
Tak myślałem, że wyssali tą historyjkę z palca :[ :[ Ciekawe, tyko co się stało na prawdę. Tak czy siak, jeżeli nie naprawili nic, naładowali tylko akumulator, a to co powiedzieli jest bzdurą, to mam przeczucie, że taka historia się powtórzy... chyba, że rzeczywiście coś skopali przy montażu alarmu albo radia i teraz się nie chcą przyznać...
Zobaczymy.
Tak czy siak, dzięki za rady.
Powrót do góry
rafal2411

Czytelnik



Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4


Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 17 Lut 2007, 18:19
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


Witam
Mam akumulator w mojej fabii już ponad 4 lata i jak do tej pory nie miałem z nim problemu.
Stoi cały rok na dworze.
Na moje oko to albo jest uszkodzony akumulator albo przebicie na karoserię ( to zresztą stwierdzili przedmówcy).
Akumulator naładowany ma wyraźnie zielone "magiczne oko".
Generalnie jeżeli samochód znajduje się w serwisie z jakiejś przyczyny powinien mieć stosowną notke w książce serwisowej nawet jeżeli jest to tylko przykręcenie śrubki.
Radzę póki auto jest jeszcze na gwarancji nadać bieg sprawy przez Rzecznika Praw Komsumentów.
Pozdrawiam
Rafal
Powrót do góry
Emjot27

Debiutant



Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 14
Skąd jesteś (miejscowość / region): Bydgoszcz
Posiadane auto: Skoda Fabia 1.9 TDI Combi
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 19 Lut 2007, 13:28
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


No i witam panowie ponownie :[
Znowu powtórka z rozrywki, po tygodniu bezawaryjnej eksploatacji, znowu nie mogłem dzisiaj zapalić auta. Akumulator znowu się rozładował. Wezwałem asistance, i podjechałem do serwisu. Na razie zbyt wiele nie tłumacząc i nie wdając się w zbędne dyskusję, zostawiłem auto. Zobaczymy co tym razem wymyślą.
Ogólnie jestem jeszcze cierpliwy i spokojny, ale do czasu :[
Na razie, czekam na ich werdykt Wink
Pozdrawiam.
Powrót do góry
jarek997

Czytelnik



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 3
Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź

Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 23 Lut 2007, 23:35
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


Cześć. Mój problem jest bardzo podobny. Moja Fabia 1.2 HTP ma 7 miesięcy. Wszystko było pięknie dopóki nie zaczęły się przymrozki.Tej zimy nie odpaliła już 4 razy (KOSZMAR !!). Problem zwykle pojawia się kiedy jest zimo lub kiedy samochód nie jest uruchamiany przez 2 doby. Na początku w serwisie wmawiali mi, że akumulator nie był naładowany, kiedy odbierałem samochód z salonu (STANDARDOWA ODPOWIEDŹ) lub że nieodpowiednio go eksploatuję. Działania serwisu sprowadzają się do ładowania akumulatora i wykonywania pomiarów. Ostatnio zmieniłem serwis. Dzisiaj samochód znowu został tam odholowany. Rano było minus 10 stopni. Jeżeli i tym razem nic nie znajdą chyba spróbuję z Rzecznikiem Ochrony Praw Konsumenta. Za kilka dni napiszę ciąg dalszy. Emjot27 co z Twoim samochodem ? Czy serwis znalazł jakieś usterki ? Ja na swoją Fabię nie mogę już patrzeć. Jak będzie cieplej wsiądę na rower.

Pozdrawiam
Jarek
Powrót do góry
Emjot27

Debiutant



Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 14
Skąd jesteś (miejscowość / region): Bydgoszcz
Posiadane auto: Skoda Fabia 1.9 TDI Combi
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 24 Lut 2007, 16:26
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


Witam ponownie...
Specjalnie nie chciałem na razie pisać na forum, żeby przeczekać parę dni i zobaczyć czy jest poprawa. A więc tak. Po moim ostatnim długim przemówieniu w serwisie kiedy pierwszy raz padł mi akumulator (patrz wyżej Wink )Kiedy przyjechałem z autem drugi raz tym razem potraktowali mnie poważnie. Auto stało u nich 24h. Werdykt = uszkodzony akumulator. Wymienili mi go na nowy ( ramach gwarancji). Przepraszali mnie chyba z 10 razy. Teraz, rzeczywiście jak patrzę w te "magiczne okienko" na tym nowym akumulatorze, to rzeczywiście jest wyraźnie zielone, co oznacza, ze jest naładowany i sprawny. Tak czy siak, jak na razie minęło co prawda 5 dni i żeby nie zapeszać, jest ok. Mam nadzieje że już tak będzie always.
Jako ciekawostkę dodam, że dowiedziałem się od klientki z pracy, która również ma od 3 lat fabie, że ona również świeżo po kupnie tego auta (chyba 2 miesiące po) miała identyczny problem. Razem zastanawiamy się, czy oni w serwisie czasem nie podmieniają akumulatory w nowych autach i dają jakieś używane... Innym rozwiązaniem, może być po prostu beznadziejna marka tych akumulatorów. Ja ogólnie nie znam jej i jestem zwolennikiem firmy bosch.

No tak czy siak, mam nadzieje, że to koniec problemów z akumulatorem. Tobie jarek997 radzę aby porządnie sprawdzili i przetestowali, a jeżeli nic nie znajdą to niech wymienią akumulator. Nie daj się żeby Ci wmawiali jakieś bzdury, jezeli jesteś przekonany, że prawidłowo eksploatujesz auto.
Napisz mi skąd jesteś?
Powrót do góry
jarek997

Czytelnik



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 3
Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź

Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 27 Lut 2007, 17:44
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


Witam. Jestem z Łodzi.
Dostałem samochód zastępczy i czekam na naprawę mojego.
Powrót do góry
Emjot27

Debiutant



Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 14
Skąd jesteś (miejscowość / region): Bydgoszcz
Posiadane auto: Skoda Fabia 1.9 TDI Combi
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 27 Lut 2007, 22:29
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


Dostałeś samochód zastępczy ? Shocked Shocked Shocked Shocked
Ja gdy powiedziałem w serwisie, że chcę samochód zastępczy (bo wydawało mi się, że mi przysługuje, jak jest awaria samochodu w trakcie trwania gwarancji) to mi powiedzieli, ze mogę dostać auto, ale za 140 zł dziennie !!!!! Za darmo przysługuje mi tylko gdy auto ulegnie wypadkowi, i nie daje go salon a ubezpieczyciel !!!!

Normalnie widzę, co miasto to obyczaj !!!! Ale jestem zły :[ :[ :[
Powrót do góry
jarek997

Czytelnik



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 3
Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź

Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 06 Mar 2007, 21:08
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


Cześć

Samochód zastępczy dostałem przy piątej wizycie serwisowej. Pewnie przysługuje tylko stałym klientom.
Odebrałem samochód. Wymienili jakiś przekaźnik. Jeździ i odpala (bo jest ciepło). DLACZEGO MAM BARDZO SILNE WRAŻENIE, ŻE ZA ROK SYTUACJA SIĘ POWTÓRZY ?????

Jarek
Powrót do góry
Emjot27

Debiutant



Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 14
Skąd jesteś (miejscowość / region): Bydgoszcz
Posiadane auto: Skoda Fabia 1.9 TDI Combi
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 08 Mar 2007, 23:10
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


Witam ponownie.
A ja dzisiaj zauważyłem coś bardzo dziwnego Shocked

Było ciemno około godz 22:00 kiedy zobaczyłem, że w garażu coś intensywnie miga. W skodzie zaczęły migać światła, ale alarm się nie włączył. Gdy podszedłem, przestało wyłączyłem alarm a w środku nie znalazłem nic podejrzanego, tak samo pod maską.. Myślałem, czasem, że może jakieś zwierze weszło pod klapę albo coś w tym stylu, no ale w tedy zaczął by wyć alarm, a tutaj tylko światła migały. Coś, dziwnego. Boje się, czy to czasem się nie powtarza codziennie, i może przez to rozładowywuje akumulator Neutral Znowu, zaczynam się martwić... Co to mogło być ???
Powrót do góry
janszy3

Stały Bywalec



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 102
Skąd jesteś (miejscowość / region): śląsk
Posiadane auto: Fabia; Seicento; Octavia 1,9 Tdi; Siena
Piwa: 6/0
Wysłany: Pon 12 Mar 2007, 13:47
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


Witaj!
Przeczytałem uważnie całą Twoją historię i zgodnie z moją (niedużą) wiedzą: aku jest na bank do wymiany. Mruganie świateł na postoju to niechybny znak niekontrolowanego spadku napięcia, elektronika dostaje pomieszania i poprostu głupieje, nic na to nie poradzisz. Wypada się cieszyć, że autko nie gaśnie Ci w czasie jazdy (to jest następna, aczkolwiek nieuchronna faza).
"Zielone oczko" na pokrywie aku, to tylko wstępna diagnoza. Żaden serwis nie uzna tego jako pewnik służący za podstawę do wymiany akumulatora. Teoretycznie w komputerze powinien odłożyć się błąd i to jest juz pewien dowód. Tak, czy inaczej masz dwa lata gwarancji na wszystkie podzespoły i nikt Ci tego zabrać nie może.
Miłego dnia. walcz o swoje.
Jasiu
Powrót do góry
gadu-gadu spik (wp kontakt)
Emjot27

Debiutant



Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 14
Skąd jesteś (miejscowość / region): Bydgoszcz
Posiadane auto: Skoda Fabia 1.9 TDI Combi
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 13 Mar 2007, 21:48
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


Witam.
Akumulator mi wymienili jak już pisałem prędzej na nowy i teraz jest ok, a co do migania świateł tez się wyjaśniło. Trochę to zakręcone i w sumie śmieszne, ale wygląda to tak. Wieczorem włączył się alarm prawdopodobnie z tego powodu, że zostawiłem w samochodzie telefon komórkowy który logując się do bazy ogłupił elektrykę i włączył sie alarm, a nie wył z gdyż przy ostatniej wizycie w serwisie, panowie z ASO zapomnieli włączyć "wyjkę" (tym małym kluczykiem) dlatego migały tylko światła ale alarm nie wył Smile Smile Smile
Powrót do góry
janszy3

Stały Bywalec



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 102
Skąd jesteś (miejscowość / region): śląsk
Posiadane auto: Fabia; Seicento; Octavia 1,9 Tdi; Siena
Piwa: 6/0
Wysłany: Wto 13 Mar 2007, 22:21
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


No i po problemie.
Powrót do góry
gadu-gadu spik (wp kontakt)
Fabia_Joasia

Czytelnik



Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 3
Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa
Posiadane auto: Skoda Fabia 1,4 16V, 75KM, 2003 rok
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 17 Gru 2008, 16:59
Temat postu:

Akumulator


Widac i ja dolaczylam do problemu z akumulatorem....

Juz dwukrotnie przy dluzszych postojach, np 4 dniowych, samochodu na parkingu akumulator pada totalnie. Elektyka sprawdzona, radio tez, ladowania prawidlowe, akumulator nowy, ale dla pewnosci sprawdzony i jest ok.

Problem jest niezalezy od przymrozkow - po raz pierwszy sytuacja miala miejsce na koniec wrzesnia.

Macie jakis pomysl co moze byc tego przyczyna? Jakies sugestie?
Powrót do góry
gadu-gadu
dwawr

Debiutant



Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 37

Posiadane auto: Skoda Fabia Comfort Hatchback(2000r.) 1.4MPI+GAZ 68KM!!!
Piwa: 0/1
Wysłany: Czw 18 Gru 2008, 08:33
Temat postu:

Re: Akumulator


Fabia_Joasia napisał:
Widac i ja dolaczylam do problemu z akumulatorem....

Juz dwukrotnie przy dluzszych postojach, np 4 dniowych, samochodu na parkingu akumulator pada totalnie. Elektyka sprawdzona, radio tez, ladowania prawidlowe, akumulator nowy, ale dla pewnosci sprawdzony i jest ok.

Problem jest niezalezy od przymrozkow - po raz pierwszy sytuacja miala miejsce na koniec wrzesnia.

Macie jakis pomysl co moze byc tego przyczyna? Jakies sugestie?

Witam,
myślę że oś musi rozładowywać akumulator,pobierać prąd. Trzeba by zostawić w serwisie na te 4dni i powinni sprawdzać napięcie na akumulatorze co 8godzin. Ja miałem kiedys podobny problem Crying or Very sad, wszystko sprawdzone było a okazał sie alternator(chociaż napięcie ładowania było OK).W alternatorze było jakies zwarcie.
_________________
Daniel
Powrót do góry
Fabia_Joasia

Czytelnik



Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 3
Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa
Posiadane auto: Skoda Fabia 1,4 16V, 75KM, 2003 rok
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 18 Gru 2008, 10:00
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


Daniel,

Dzięki za podpowiedz Smile Faktycznie jedyną opcją jest zostawienie auta u elektryka na pare dni. U mnie alternator byl regenerowany, jako pierwsze podejrzenie przyczyny rozladowywania sie akumulatora, ale moze faktycznie jakiegos zwarcia nie wykryli.

Pozdrawiam
Joasia
Powrót do góry
gadu-gadu
dwawr

Debiutant



Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 37

Posiadane auto: Skoda Fabia Comfort Hatchback(2000r.) 1.4MPI+GAZ 68KM!!!
Piwa: 0/1
Wysłany: Czw 18 Gru 2008, 10:58
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


proszę bardzo Very Happy .Jeśli nie będzie to z alternatorem to jeszcze Joasiu mogę Ci powiedzieć że może coś być z immobiliserem. Kiedyś miałem rozładowywanie akumulatora co 2-3dni jak stał samochód nieodpalany. Tylko to było cinquecento. Elektryk też się głowił i niewiedział a sam doszedłem.
_________________
Daniel
Powrót do góry
Fabia_Joasia

Czytelnik



Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 3
Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa
Posiadane auto: Skoda Fabia 1,4 16V, 75KM, 2003 rok
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 18 Gru 2008, 14:15
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


Czyli mam juz dwie mozliwe opcje. Moze to wlasnie ktoras z nich okaze sie ta powodujace ten stgan rzeczy.

Dzieki sliczne Very Happy
Powrót do góry
gadu-gadu
B-mol

Czytelnik



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 2
Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań
Posiadane auto: Skoda Faworit -135
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 04 Sty 2010, 15:14
Temat postu:

Rozładowany Akumulator-brak diagnozy


Po wyłączeniu zasilania {wyjęcie kluczyka ze stacyjki} praktycznie
w aucie zasilany jest tylko autoalarm i centralny zamek i tylko na tych
dwóch układach może "uciekać"prąd. Jedż do serwisu i niech porobią
pomiary na tych układach - Domowy sposób sprawdzenia stanu naładowania
akumulatora to zakup prostownika -te wyposażone są albo w diody
wskazujące poziom naładowania albo w amperomierz- warto kupić
wydatek nie wielki a prostownik w domu się przyda.
_________________
B-mol
Powrót do góry
ARTYCHA

Czytelnik



Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 2
Skąd jesteś (miejscowość / region): terespol
Posiadane auto: skoda fabia combi 1,4 2001
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 01 Paź 2010, 18:22
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


U MNIE TEZ SIE ROZLADOWYWAL AKUMULATOR JAK STAWIALEM NP W GARAZU NA NOC I CO ZAUWAZYLEM PRZEZ PRZYPADEK? A TO ZE PO WYLACZENIU SILNIKA I INNYCH URZADZEN (AUTO KOMPLETNIE WYLACZONE,OPROCZ ELKT.ZAMKU) PO PEWNYM CZASIE SAMA WLACZA SIE DESKA ROZDZILECZA (ALE JAJA) I TO JEST JEST PRZYCZYNA ROZLADOWYWANIA SIE AKUMULATORU MOZE MI KTOS POWIEDZIEC COTO MOZE BYC? SZCZEGOLNIE GDY JEST WILGOTNA POGODA CZY TO JEST JEKIE ZWARCIE CZY JAKIS INNY PROBLEM ,BARDZO PROSZE O POMOC Z GORY DZIEKI.
Powrót do góry
łysy82

Czytelnik



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 4
Skąd jesteś (miejscowość / region): sosnowiec
Posiadane auto: octavia
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 13 Paź 2010, 19:39
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


witam a sprawdził ktos syrene z alarmu czy niema poboru naprawiam te padaczki i sam jedza jezdze tylko ze oktawka i mielismy taki przypadek lub alarm
Powrót do góry
gadu-gadu
jskuba

Czytelnik



Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 2
Skąd jesteś (miejscowość / region): łódź
Posiadane auto: skoda fabia 1.4 r. 2003
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 06 Sty 2011, 12:26
Temat postu:

FABIA nie odpala na mrozie


Witam.
Mam fabię 1,4 / 2003 z dziwną usterką. Ładnie odpala przy temp. do -6 st.
W granicach -7-9 st. zaczyna się loteria, a poniżej -10 rozrusznik jest całkiem głuchy. Czasami uda się uruchomi silnik za którymś razem (jeżeli tylko rozrusznik zakręci to natychmiast odpali ). Przy mrozie rano rozrusznik nie kręci, a po3 godz. jak temp.pójdzie w górę wystarczy jedno przekręcenie kluczyka. Zmieniłem akumulator, fachman przejrzał rozrusznik i nic się nie zmienia. Dodam, że mimo głuchego rozrusznika świecą wszystkie stosowne kontrolki, światła mijania/drogowe, klakson i wszystko co trzeba. Przy słabym akumulatorze rozrusznik próbował by zakręcic, a tu chyba nawet przekaźnik nie reaguje. Może ktoś już się spotkał z takimi objawami. Proszę o pomoc bo fachmani rozkładają ręce i opowiadają cuda.(sam jestem elektrykiem).
Powrót do góry
łysy82

Czytelnik



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 4
Skąd jesteś (miejscowość / region): sosnowiec
Posiadane auto: octavia
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 06 Sty 2011, 18:48
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


rozrusznik masz uszkodzony oddaj do naprawy lub wymien i problem minie
Powrót do góry
gadu-gadu
jskuba

Czytelnik



Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 2
Skąd jesteś (miejscowość / region): łódź
Posiadane auto: skoda fabia 1.4 r. 2003
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 22 Sty 2011, 09:48
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


witam
dzięki, ale dokładny przegląd rozrusznika (ponowny, w innym warsztacie) nie pomógł. Potwierdził tylko pełną jego sprawnoc.
Powrót do góry
sharic

Czytelnik



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 1
Skąd jesteś (miejscowość / region): WROCŁAW
Posiadane auto: fabia combi ele 1.4 16v
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 17 Mar 2011, 23:38
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


Pewnego pięknego wieczora przy -12 C złapałem fabinke jak sama zapala sobie światła stopu.Wcześniej tej zimy w odstępach tygodniowych dwa razy wyssała wszystko co się dało z akumulatora.I tak zamiast wymieniać akumulator wymieniłem włącznik świateł stopu.Będzie już miesiąc jak wszystko gra.
Powrót do góry
leszel

Debiutant



Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 18
Skąd jesteś (miejscowość / region): Polska
Posiadane auto: Skoda fabia 1.2 2006, Toyota yaris 1.0 2001
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 16 Lis 2011, 15:57
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


A co to za włącznik świateł stopu? Gdzie to jest?
Czytam ten temat, bo wczoraj też zastałem akumulator na tyle rozładowany że nie potrafił przekręcić rozrusznika. Był to drugi przypadek po rocznej przerwie. Za pierwszym razem wydawało mi się że lampka oświetlenia wewnętrznego nie została wyłączona na noc. Po naładowaniu wszystko wróciło do normy. Tym razem ta lampka raczej odpada, wiec szukam innych powodów.
Pozdr.
_________________
leszel
Powrót do góry
Ł U K I

Czytelnik



Dołączył: 31 Mar 2012
Posty: 3
Skąd jesteś (miejscowość / region): Polska
Posiadane auto: skoda,fabia,elegance,14 16v,2003
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 31 Mar 2012, 17:49
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


Mam 1.4 16v i miałem zamontoway imo FOX MASTINO i jeszcze alarm META SYSTEM.Do momentu kiedy miałem przerwy około tygodnia i auto stało tydzień lub więcej czasami nawet kontrolki nie działały.Po włożeniu kluczyka zero reakcji.Auto kupione w salonie fachowcy z salonu zamontowali systemy alarmowe.Raz na gwarancji podjechałem no i śpiewka...czasami wie pan lampka itp.itd.Po kilku latach po rozmowie ze znajomym postanowiłem podjechać do warsztatu.No i co sie okazało?Pobór prądu taki że około tygodnia i w aku ZERO!!!!!!Imo i alarm aut i problem znikł.Salon nie oznacza 100% żetelności i kompetencji.
Powrót do góry
Jurek1966

Dyskutant



Dołączył: 30 Sty 2015
Posty: 56
Skąd jesteś (miejscowość / region): łódź
Posiadane auto: vw
Piwa: 1/0
Wysłany: Sro 09 Lis 2016, 12:55
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


Mi to w auto blaku robili kiedys, bardzo dobre miejsce
http://auto-blak.pl/ASO-Skoda.html
Powrót do góry
DamianSr

Debiutant



Dołączył: 19 Lis 2021
Posty: 21
Skąd jesteś (miejscowość / region): Zielona Góra
Posiadane auto: Hyundai i20
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 19 Lis 2021, 17:08
Temat postu:

Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.


Nie zawsze ASO będzie najlepszym rozwiązaniem naszego problemu. Miałem kiedyś problem z samochodem prawie nowym i ASO nie mogło sobie poradzić i chcieli wymieniać pół samochodu za niebagatelna kwotę a kumaty mechanik naprawił usterkę za 200zł.
_________________
Dlaczego małe silniki nie są polecane? Mój 1,25 daje radę Smile
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum SKODA Forum Strona Główna -> ( Skoda Fabia ) Porady, problemy techniczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
Ogłoszenia sprzedaży - Skoda Fabia »

Opinie o samochodach Skoda Fabia - testy użytkowników »


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Skoda Fabia ) Porady, problemy techniczne


SkodaFabia

24 300

2020r.

234 000 km

pomorskie

SkodaFabia

14 500

2008r.

190 000 km

śląskie

SkodaOctavia

19 800

2011r.

190 000 km

pomorskie

SkodaKodiaq

89 900

2018r.

121 000 km

mazowieckie

SkodaSuperb

88 900

2016r.

87 000 km

mazowieckie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group



Partnerskie fora dyskusyjne: FABIACLUB.PL   



Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System