Dołączył: 11 Mar 2007 Posty: 102 Skąd jesteś (miejscowość / region): śląsk Posiadane auto: Fabia; Seicento; Octavia 1,9 Tdi; Siena
Piwa: 6/0
Wysłany: Pon 12 Mar 2007, 13:47
Temat postu:
Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.
Witaj!
Przeczytałem uważnie całą Twoją historię i zgodnie z moją (niedużą) wiedzą: aku jest na bank do wymiany. Mruganie świateł na postoju to niechybny znak niekontrolowanego spadku napięcia, elektronika dostaje pomieszania i poprostu głupieje, nic na to nie poradzisz. Wypada się cieszyć, że autko nie gaśnie Ci w czasie jazdy (to jest następna, aczkolwiek nieuchronna faza).
"Zielone oczko" na pokrywie aku, to tylko wstępna diagnoza. Żaden serwis nie uzna tego jako pewnik służący za podstawę do wymiany akumulatora. Teoretycznie w komputerze powinien odłożyć się błąd i to jest juz pewien dowód. Tak, czy inaczej masz dwa lata gwarancji na wszystkie podzespoły i nikt Ci tego zabrać nie może.
Miłego dnia. walcz o swoje.
Jasiu
Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.
Witam.
Akumulator mi wymienili jak już pisałem prędzej na nowy i teraz jest ok, a co do migania świateł tez się wyjaśniło. Trochę to zakręcone i w sumie śmieszne, ale wygląda to tak. Wieczorem włączył się alarm prawdopodobnie z tego powodu, że zostawiłem w samochodzie telefon komórkowy który logując się do bazy ogłupił elektrykę i włączył sie alarm, a nie wył z gdyż przy ostatniej wizycie w serwisie, panowie z ASO zapomnieli włączyć "wyjkę" (tym małym kluczykiem) dlatego migały tylko światła ale alarm nie wył
Dołączył: 17 Gru 2008 Posty: 3 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Skoda Fabia 1,4 16V, 75KM, 2003 rok
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 17 Gru 2008, 16:59
Temat postu:
Akumulator
Widac i ja dolaczylam do problemu z akumulatorem....
Juz dwukrotnie przy dluzszych postojach, np 4 dniowych, samochodu na parkingu akumulator pada totalnie. Elektyka sprawdzona, radio tez, ladowania prawidlowe, akumulator nowy, ale dla pewnosci sprawdzony i jest ok.
Problem jest niezalezy od przymrozkow - po raz pierwszy sytuacja miala miejsce na koniec wrzesnia.
Macie jakis pomysl co moze byc tego przyczyna? Jakies sugestie?
Widac i ja dolaczylam do problemu z akumulatorem....
Juz dwukrotnie przy dluzszych postojach, np 4 dniowych, samochodu na parkingu akumulator pada totalnie. Elektyka sprawdzona, radio tez, ladowania prawidlowe, akumulator nowy, ale dla pewnosci sprawdzony i jest ok.
Problem jest niezalezy od przymrozkow - po raz pierwszy sytuacja miala miejsce na koniec wrzesnia.
Macie jakis pomysl co moze byc tego przyczyna? Jakies sugestie?
Witam,
myślę że oś musi rozładowywać akumulator,pobierać prąd. Trzeba by zostawić w serwisie na te 4dni i powinni sprawdzać napięcie na akumulatorze co 8godzin. Ja miałem kiedys podobny problem , wszystko sprawdzone było a okazał sie alternator(chociaż napięcie ładowania było OK).W alternatorze było jakies zwarcie. _________________ Daniel
Dołączył: 17 Gru 2008 Posty: 3 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Skoda Fabia 1,4 16V, 75KM, 2003 rok
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 18 Gru 2008, 10:00
Temat postu:
Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.
Daniel,
Dzięki za podpowiedz Faktycznie jedyną opcją jest zostawienie auta u elektryka na pare dni. U mnie alternator byl regenerowany, jako pierwsze podejrzenie przyczyny rozladowywania sie akumulatora, ale moze faktycznie jakiegos zwarcia nie wykryli.
Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.
proszę bardzo .Jeśli nie będzie to z alternatorem to jeszcze Joasiu mogę Ci powiedzieć że może coś być z immobiliserem. Kiedyś miałem rozładowywanie akumulatora co 2-3dni jak stał samochód nieodpalany. Tylko to było cinquecento. Elektryk też się głowił i niewiedział a sam doszedłem. _________________ Daniel
Po wyłączeniu zasilania {wyjęcie kluczyka ze stacyjki} praktycznie
w aucie zasilany jest tylko autoalarm i centralny zamek i tylko na tych
dwóch układach może "uciekać"prąd. Jedż do serwisu i niech porobią
pomiary na tych układach - Domowy sposób sprawdzenia stanu naładowania
akumulatora to zakup prostownika -te wyposażone są albo w diody
wskazujące poziom naładowania albo w amperomierz- warto kupić
wydatek nie wielki a prostownik w domu się przyda. _________________ B-mol
Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.
U MNIE TEZ SIE ROZLADOWYWAL AKUMULATOR JAK STAWIALEM NP W GARAZU NA NOC I CO ZAUWAZYLEM PRZEZ PRZYPADEK? A TO ZE PO WYLACZENIU SILNIKA I INNYCH URZADZEN (AUTO KOMPLETNIE WYLACZONE,OPROCZ ELKT.ZAMKU) PO PEWNYM CZASIE SAMA WLACZA SIE DESKA ROZDZILECZA (ALE JAJA) I TO JEST JEST PRZYCZYNA ROZLADOWYWANIA SIE AKUMULATORU MOZE MI KTOS POWIEDZIEC COTO MOZE BYC? SZCZEGOLNIE GDY JEST WILGOTNA POGODA CZY TO JEST JEKIE ZWARCIE CZY JAKIS INNY PROBLEM ,BARDZO PROSZE O POMOC Z GORY DZIEKI.
Witam.
Mam fabię 1,4 / 2003 z dziwną usterką. Ładnie odpala przy temp. do -6 st.
W granicach -7-9 st. zaczyna się loteria, a poniżej -10 rozrusznik jest całkiem głuchy. Czasami uda się uruchomi silnik za którymś razem (jeżeli tylko rozrusznik zakręci to natychmiast odpali ). Przy mrozie rano rozrusznik nie kręci, a po3 godz. jak temp.pójdzie w górę wystarczy jedno przekręcenie kluczyka. Zmieniłem akumulator, fachman przejrzał rozrusznik i nic się nie zmienia. Dodam, że mimo głuchego rozrusznika świecą wszystkie stosowne kontrolki, światła mijania/drogowe, klakson i wszystko co trzeba. Przy słabym akumulatorze rozrusznik próbował by zakręcic, a tu chyba nawet przekaźnik nie reaguje. Może ktoś już się spotkał z takimi objawami. Proszę o pomoc bo fachmani rozkładają ręce i opowiadają cuda.(sam jestem elektrykiem).
Dołączył: 17 Mar 2011 Posty: 1 Skąd jesteś (miejscowość / region): WROCŁAW Posiadane auto: fabia combi ele 1.4 16v
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 17 Mar 2011, 23:38
Temat postu:
Re: ( Skoda Fabia ) Rozładowany akumulator - brak diagnozy. Problem z serwisem.
Pewnego pięknego wieczora przy -12 C złapałem fabinke jak sama zapala sobie światła stopu.Wcześniej tej zimy w odstępach tygodniowych dwa razy wyssała wszystko co się dało z akumulatora.I tak zamiast wymieniać akumulator wymieniłem włącznik świateł stopu.Będzie już miesiąc jak wszystko gra.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Skoda Fabia ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.